Skalne Miasto w Czechach - czy warto zobaczyć?
Nie ma lepszych prezentów od wyjazdów niespodzianek! Szczególnie jeśli celem okazuje się miejsce, które zachwyca od pierwszych minut pobytu. Jestem niezmiernie wdzięczna, że swoje 28-lecie przyszło mi świętować w Skalnym Mieście w Czechach, bo miejsce było równie wyjątkowe, jak okazja!
Adršpach - jesteśmy! I tak zaczyna się wędrówka labiryntem cudownych skał, będących fragmentem Gór Stołowych. Jak tu pięknie!
Zanim usłyszałam o Skalnym Mieście, zdążyłam odwiedzić Kapadocję w Turcji i chociaż klimat nie ten i skały całkiem odmienne, to muszę przyznać, że ta turecka atrakcja ma naprawdę sporą konkurencję! :)
Skały zaskakują na każdym kroku, większość z nich ma nawet specjalne nazwy, zależne od skojarzeń z ich kształtem np. poniżej Starosta i Starościna. Na trasie jest również Głowa Cukru, Ząb, Fotel Babci i najsłynniejsi - Kochankowie.
To miejsce, z którego najlepiej podziwiać panoramę Skalnego Miasta, nie da się go ominąć, my przez przypadek trafiliśmy tam nawet dwa razy :)
Mówią, że trasy są odpowiednie dla początkujących piechurów - i racja, co nie znaczy, że nie trzeba włożyć w ich przejście żadnego wysiłku :) Ale gwarantuję, że widoki rekompensują wszystkie oznaki zmęczenia!
Oprócz turystów nie brakuje też śmiałków, którzy próbują swoich sił we wspinaczce, ja dziękuję za takie wrażenia - jak wejść, jak zejść? :)
Nic dziwnego, że Skalne Miasto zostało planem filmowym dla Opowieści z Narnii. Bajkowych krajobrazów tu nie brakuje, a w filmie pojawiła się m.in. ta niesamowita Brama Gotycka. Inną filmową atrakcją jest Mysia Dziura, przez którą wcale nie tak łatwo się przecisnąć. Z resztą na całym terenie jest mnóstwo wąskich przejść, szczelin i zakamarków, które są dużym urozmaiceniem podczas kilkugodzinnej wędrówki.
Jeden z wodospadów na terenie Skalnego Miasta, prawdziwa ulga w upalny dzień!
Jeziorko znajduje się zaraz przy wejściu do Skalnego Miasta, ale zatrzymaliśmy się przy nim dopiero na samym końcu wyprawy. To idealne zwieńczenie wycieczki i dobre miejsce na podsumowanie całego wypadu i relaks. Niesamowity kolor wody zawdzięcza lokalizacji dawnej piaskowni.
To jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie widziałam! Pogoda dopisała, mimo dużej ilości turystów na spokojnie udało nam się obejść całą zaplanowaną trasę i podziwiać piękno natury. I to jedno z tych miejsc, których nie da się pokazać za pomocą zdjęć, trzeba zobaczyć to wszystko na własne oczy! :)
Wspaniale widoki
OdpowiedzUsuńPiękne widoki, jest co podziwiać :)
OdpowiedzUsuń