Wypad do Berlina ♥
Wypad do Berlina przed końcem roku stał się już tradycją. Schemat ciągle jest ten sam: poszukiwanie tanich połączeń, zebranie chętnych i wyjazd!
W tym roku udało mi się kupić bilety na trasie:Lublin-Warszawa, Warszawa-Berlin, Berlin-Warszawa i Warszawa-Lublin za łączną sumę 100 zł ;)
Według mnie Berlin nie jest miastem skomplikowanym komunikacyjnie i łatwo można zaplanować dzień tak, by zrobić jak najwięcej, szybko przemieszczając się z miejsca na miejsce.
Co prawda głównym celem naszego wypadu były zakupy ale nie mogło zabraknąć kilku najważniejszych miejsc w stolicy Niemiec, bez których żaden wyjazd nie jest kompletny;)
Reichstag
Jak zwykle pod Bramą Brandenburską cały jarmark ;)
Bryczki, rowery, przebierańcy, orkiestry i mnóstwo ludzi, a dodatkowo budowa sceny na Sylwestra
i potem człowiek ogląda zdjęcia, a tam na każdym jak nie Homer Simpson to Mario albo jeszcze ktoś inny;)
W samym centrum wielka zjeżdżalnia i świąteczny jarmark ♥
W Sony Center, oprócz świątecznych ozdób i moim zdaniem najpiękniejszej choinki, trwała także promocja Hobbita - wielki smok, sztuczne monety i mnóstwo nawiązujących do tematu filmu dekoracji.
Miasto-cudowne, wrażenia-bezcenne, zakupy-udane.
Uwielbiam Berlin ♥
W następnym berlińskim poście pokażę Wam moje zdobycze z wyprzedaży;)
W tym roku udało mi się kupić bilety na trasie:Lublin-Warszawa, Warszawa-Berlin, Berlin-Warszawa i Warszawa-Lublin za łączną sumę 100 zł ;)
Według mnie Berlin nie jest miastem skomplikowanym komunikacyjnie i łatwo można zaplanować dzień tak, by zrobić jak najwięcej, szybko przemieszczając się z miejsca na miejsce.
Co prawda głównym celem naszego wypadu były zakupy ale nie mogło zabraknąć kilku najważniejszych miejsc w stolicy Niemiec, bez których żaden wyjazd nie jest kompletny;)
Reichstag
Jak zwykle pod Bramą Brandenburską cały jarmark ;)
Bryczki, rowery, przebierańcy, orkiestry i mnóstwo ludzi, a dodatkowo budowa sceny na Sylwestra
i potem człowiek ogląda zdjęcia, a tam na każdym jak nie Homer Simpson to Mario albo jeszcze ktoś inny;)
W samym centrum wielka zjeżdżalnia i świąteczny jarmark ♥
W Sony Center, oprócz świątecznych ozdób i moim zdaniem najpiękniejszej choinki, trwała także promocja Hobbita - wielki smok, sztuczne monety i mnóstwo nawiązujących do tematu filmu dekoracji.
Miasto-cudowne, wrażenia-bezcenne, zakupy-udane.
Uwielbiam Berlin ♥
W następnym berlińskim poście pokażę Wam moje zdobycze z wyprzedaży;)
Fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJak Ci się udało znaleźć tak tanie bilety?!?!?!?? Zawsze mnie to dziwi skąd ludzie biorą takie okazję.
OdpowiedzUsuńOoo Primark.. Marzy mi się odwiedzenie tego sklepu! I Lush'a! Eh... Może kiedyś gdzieś...
Miś z flagą boski!! :D
mam trochę doświadczenia w polowaniu na tanie bilety, bo większość moich podróży opiera się właśnie na takich połączeniach. Z tego co pamiętam, to rezerwowałam je chyba we wrześniu i już były droższe. W tamtym roku jechałam innym przewoźnikiem i udało mi się kupić bilety dużo taniej;) Trzeba śledzić stronę Polskiego Busa, Simple Express itp. ;)
Usuńteż miałam się wybrać na ten jarmark i niestety nie wypaliło w tym roku :( a szkoda :)
OdpowiedzUsuńW tamtym roku też w podobnym czasie byłam w Berlinie :) w tym roku w Dreźnie i zdecydowanie Berlin jest najlepszy! :> zapraszam do mnie mam post o Dreźnie :) i trwa u mnie rozdanie w którym do wygrania jest karta do H&M.
OdpowiedzUsuńPs.Obserwuję i mam jeszcze jedno pytanie- Czy warto jechać do Primarku do Berlina? Niestety w Berlińskim nie byłam.... :)
http://wardrobeordinarygirl.blogspot.com/
Moim zdaniem warto, chociaż nie mam porównania z brytyjskimi Primarkami. W kolejnym poście pokażę swoje zakupy, więc sama będziesz mogła ocenić ;)
Usuńcudowne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wszystko wygląda takie świąteczne! <3
OdpowiedzUsuń