Before I die - czyli plany na 2015 rok :)
Witam Was po raz pierwszy, w nowym 2015 roku. Szczerze mówiąc, nie czuję jakichś większych zmian, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Dotychczas nie robiłam noworocznych postanowień, ale w tym roku postanowiłam się za siebie wziąć i wyznaczyć sobie kilka małych celów do zrealizowania. Pod koniec grudnia postanowiłam zaopatrzyć się w organizer. Z pomocą przyszła Biedronka, gdzie znalazłam kalendarz idealny - z podziałem tygodniowym, inną szatą graficzną na każdy miesiąc i uroczą Minnie, która będzie towarzyszyć mi przez cały rok :)
Tymi bardzo osobistymi planami, nie będę się dzielić, ale stworzyłam luźną listę Before I die, która również będzie wyznacznikiem 2015 roku!
Uroczy kalendarz :) ja znowu postawiłam na kalendarz z Marylin <3
OdpowiedzUsuńPo postanowieniach widzę, że lubisz odwiedzać nowe miejsca
Wszystkiego dobrego w 2015 roku! :)
Zapraszam do siebie http://soclothe.blogspot.co.uk/
Widziałem ten kalendarz - słodki jest !:)
OdpowiedzUsuńObserwuję !
Zapraszam do mnie na sylwestrowy post :)
świetny kalendarz ;)
OdpowiedzUsuńteż mam ten kalendarz :)
OdpowiedzUsuńświetna lista, zacznij od pajama party :D
OdpowiedzUsuńja machnęłam wczoraj na blogu grafiki do uzupełniania. Mam jakoś tak, że jak wisi mi kartka nad głową to łatwiej mi się zabrać do postanowień, a i marzenia się szybciej spełniają :)
OdpowiedzUsuńSUPER!
OdpowiedzUsuńPiękny ten organizer!
OdpowiedzUsuńOby powoli udało Ci się zrealizować wszystkie plany :)
OdpowiedzUsuńSuper jest ten kalendarz, ja nie trafiłam na niego w Biedronce :)
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki by udało Ci się zrealizować wszystkie twoje zamierzone plany i postanowienia :)
Życzę abyś wszystko zrealizowała :)
OdpowiedzUsuńKalendarz jest świetny, też mam i polecam :) Naprawdę przejrzysty ! Super plany, mam podobne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji planów!
OdpowiedzUsuńWenecję i Pragę koniecznie trzeba odwiedzić! Cudowne, niesamowite miejsca!
Wszystkie prezenty robią ogromne wrażenie.Życzę powodzenia i sukcesów w 2015 roku kochana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha