Wakacyjne szaleństwo ;)

No przyznam, że zaszalałam z nieobecnością na blogu, ale mam na swoje usprawiedliwienie świetne wymówki! ;) Gdzie byłam, jak mnie nie było? A już mówię, po prostu żyłam jak na wariackich papierach.
Oto pierwszy powód...

Najpierw całkowicie zatraciłam się przy szlifowaniu swojej pracy licencjackiej. Moje seminarium miało wyznaczony termin obrony dosyć późno, bo aż na 15 lipca. Na szczęście wszystko poszło tak, jak zaplanowałam i teraz pierwszy etap studiów jest już tylko wspomnieniem ;) Czemu poświęciłam 65 stron rozważań? ,,Dziwnym" reklamom sieci Plus z udziałem kabaretu Mumio. Temat przyjemny i ciekawy, dlatego jestem zadowolona z efektu ;)


Kolejnym powodem nieobecności jest pożegnanie z moją ukochaną cyfrówką, która jak na złość zepsuła się kilka dni przed wakacyjnym wyjazdem. A właściwie to się do tego przyczyniłam, upuszczając ją obiektywem prosto na ziemię. Chyba wiecie jak to się skończyło...ale na szczęście znalazłam godnego zamiennika, którego większość funkcji jest dla mnie jeszcze zagadką;)


No i ostatni powód. Kilka dni po obronie wyruszyłam w wakacyjną podróż. Celem były Złote Piaski w Bułgarii. 

Jak było, co warto tam zobaczyć, a od czego trzymać się z daleka, to wszystko opowiem Wam w najbliższych postach. A teraz próbuję wrócić do rzeczywistości i niczym Perfekcyjna Pani Domu wziąć się za wielkie letnie porządki.

W międzyczasie dużo czytam, testuję no i oczywiście biorę udział w konkursach, o czym również przekonacie się w kolejnych postach.

A jak Wam mija wakacyjny czas? ;)