Wake me up !
Korzystając z posesyjnych ferii, dopiero wstałam..tak wiem,że to marnowanie czasu,ale już od jutra się poprawię:)
a pozostając w temacie wstawania to parę dni temu Rimmel, uraczył mnie idealnym na poranną kawę kubkiem
a pozostając w temacie wstawania to parę dni temu Rimmel, uraczył mnie idealnym na poranną kawę kubkiem
(i jeszcze pasuje mi do wystroju pokoju!)
i nowym podkładem Wake me up
Dziś zaczynam jego testowanie, a najbardziej ciekawią mnie brokatowe drobinki w jego składzie.
Dotychczas czytałam naprawdę różne opinie o nim , dlatego czas samej go wypróbować :)
A wy jak spędzacie poniedziałek ?
świetny kubek!
OdpowiedzUsuńa w feriowym czasie późne wstawanie wskazane!:-))
wygląda świetnie make-up jestem ciekawa czy faktycznie sprawuje się tak dobrze jak wygląda :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze zamiast podążać za jakąś opinią wolę coś wypróbować.
OdpowiedzUsuńja jestem z niego zadowolona poki co, ale na razie uzywalam go moze z 3-4 razy, wiec to za krotko, by cos wiecej o nim powiedziec ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kubek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zabrałabym Ci ten kubek ;-)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię również na mojego nowo powstałego bloga z recenzjami książek.
public-reading.blogspot.com
ta torebka nie jest czarna tylko szara ale ważne że ciemna hah :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmam obsesję na punkcie kubków-zawsze jak znajdę "jakiś fajny" to go kupuję, w szafce się już nie mieści a ja cały czas piję z mojego ulubionego...a tamte po prostu są :D śliczny nagłówek<3
OdpowiedzUsuńobserwuje:)