nosił wilk razy kilka...
Dziś w roli głównej ja i mój wilk,ponieważ stwierdziłam,że dobrze mieć w szafie też jakieś inne zwierzęce formy niż osławione sowy,albo klasyczne zebry i pantery;)
Uwielbiam tę tunikę,ponieważ oprócz wilka,który sam w sobie jest oczywiście zaletą,posiada frędzle(które w mojej hierarchii stoją prawie na równi z falbankami,a do tego "ostatnio modne" neonowe kolory,zatem dla każdego coś miłego !
fajny top:)
OdpowiedzUsuńświetny ten wilczek!
OdpowiedzUsuńŚwietna tunika jak i marynarka. :)
OdpowiedzUsuńMam fajne wspomnienia jeżeli chodzi o motywy wilków, więc jestem jak najbardziej na tak! Dodaję do obserwowanych ;>
OdpowiedzUsuńświetne ;d
OdpowiedzUsuńwow, cudowny t-shirt
OdpowiedzUsuńsuper ten top
OdpowiedzUsuń