No to Frugo!
Na początku przedstawiam moje ostatnie zdobycze,którym nie mogłam się oprzeć.
Tunika w paski przypomina mi kolorem mus malinowy,a bluzka z żabotem to cos czego w mojej szafie nigdy za dużo;)
a bohaterem dnia dzisiejszego jest Frugo.Uwierzycie,że nie pamiętałam jego smaku z dzieciństwa?
Ale poprawiłam się i o to pewnie stanie się jednym z moich ulubionych "trunków" tego lata;)
Ostatnio w sklepie w moim mieście znowu zawitało Frugo :) No to Frugo!
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie widziałam nigdzie frugo :(
OdpowiedzUsuńto Frugo znowu produkują;o Muszę poszukać w moim mieście;)
OdpowiedzUsuńu mnie go nie ma jeszcze ;(
OdpowiedzUsuńfajne nabytki ;d
OdpowiedzUsuńbluzeczka z żabotem jest świetna :) mgiełkowa :)
OdpowiedzUsuńZerknij do mnie może coś wpadnie Ci w oko :)
Oraz zapraszam na aukcję http://allegro.pl/wisiorek-naszyjnik-flaga-usa-amerykanska-i1721828109.html
Frugo jest takie pyszne..
OdpowiedzUsuńa zdobycze są piękne!
ps. Dodaję Cię do obserwowanych i zapraszam na moje rozdanie ("giveaway" po prawej stronie bloga, ) - do wygrania jest DROGOCENNY naszyjnik-serduszko, który bardzo by do Ciebie pasował :)Poza tym byłoby mi szalenie miło, gdybyś zechciała również mnie obserwować..
http://chocarome.blogspot.com/